Because you have only one chance to change your life to eternal, you can have love, friends and fame, don't miss your chance.



wtorek, 14 maja 2013

EGfBTR 3 - New Boy

Joł! zanim zaproszę na nowy epizodzik to mam małe ogłoszenie, a mianowicie, Pati z bloga:
http://z-zycia-wziete-p-s.blogspot.com/
prosi o pomoc, głosujcie na nr. 4 na facebooku :
https://www.facebook.com/questions/162231380613666/
dawać ludzie i pomagać! A ja w tym czasie zapraszam na nowy odcinek :)

Tworzyłyśmy z dziewczynami zgraną ekipę, nagrałyśmy już nawet pierwszy teledysk do covera "Hollywood Hills". Nigdy pewnie byśmy tego nie dokonały gdyby nie pomoc naszych wiernych przyjaciół. Klip wyszedł super i co więcej, cieszył się dużą popularnością na you tubie. Byłyśmy coraz lepsze. Ale kiedy myślałam, że lepiej być nie może, pojawił się ON! Do naszej szkoły zaczął chodzić nowy chłopak. Wysoki i przystojny, o krótkich kasztanowych włosach i orzechowych oczach. Chciałam, ale nie potrafiłam do niego zagadać.
Podeszłam do Anety, dziewczyny, która zna w szkole wszystkich.
-To jest Roman, fajny gość- powiedziała, czym odebrała mi resztki odwagi.
-Baśka! Skup się, bujasz w obłokach! Tak jakby cię tu w ogóle nie było!- krzyczała Kamila, ale wcale się jej nie dziwiłam. Byłam zupełnie nie obecna. Ale naprawdę zależało mi na przygotowaniu piosenki "Time of Our Life" BTR-u.
-Tak wiem, macie rację, ale to przez tego Romana, on mi się podoba...
Dziewczyny wymieniły spojrzenia. Julia usiadła obok mnie, objęła ramieniem i teatralnie rzekła:
-Basio, Basio, teraz już nie jesteś taka jak dawniej, teraz jesteś kimś innym odważniejszym, jesteś... Rivierą Candy!
-Masz rację! Pójdę jutro do niego! I zagadam!
-Tak!
I rzeczywiście miała rację, byłam inna, Riviera była odważna!
Stałam za ścianą i obserwowałam Romana. Nie widział mnie i dobrze. Ale nie! Nie mogę się ukrywać! Jestem Riviera Candy! I jestem odważna! Pewnym krokiem podeszłam do niego.
-Cześć jestem Basia, ale możesz mi mówić Barbra, chodzę do 3c, a ty?
-Jestem Roman, ale możesz mi mówić Roman, chodzę do 3a, miło poznać
Zaczelismy się śmiać, no proszę czyli to jednak nie takie trudne xD
-Masz ochote gdzieś kiedyś wyjść?- pytając o to przygryzłam wargę z nerwów.
-Może być piątek?
-Jasne.
-Już nie mogę się doczekać
Była 22.31. Leżałam spokojnie w łóżku. Chciałam, żeby piątek nadszedł jak najszybciej, ale niestety była dopiero środa.
-Życie jest piękne- szepnęłam sama do siebie. Byłam bardzo szczęśliwa. Środa, czwartek i PIĄTEK. Chciałabym żeby czas płynął trochę szybciej. Żadne nerwy mnie nie gryzły. O nie. Jestem Wieczną Dziewczyną, u nas nie ma miejsca na takie pierdoły jak nerwy. Muszę przemyśłeć sprawy strojów. Każda z nas ma mieć swój niezwykły styl, musimy to obgadać. To jest początek czegoś wielkiego, przygody. Nie no, co ja gadam xD zwykła zabawa. No bo co żee niby zadzwoni zaraz jakiś menadżer i będzie chciał żebyśmy z nim kontrakt podpisały i pojechały do USA? NIe no, bez jaj. Życie nie jest aż tak łaskawe. Haha... nie no. Powinnam zachować choć odrobinę powagi. Z tym będzie ciężko. Jestem osobą z poczuciem humoru, powaga nie jest w moim stylu xD Ktoś kto urodził się dwa dni przed Halloween nie może być poważny, to nie idzie razem w parze. Łeee... czemu nie może już być piątek?! Ja bym tak straszniie chciała piątek!!
Eh, długo jeszcze tak się sobie użalałam, aż około 1.00 usnęłam, czyli mówiąc krótko urwał mi się film... xD

I co? Komentujcie pliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiis ^^ 

1 komentarz:

  1. Jest już teledysk! WOOHOO! opijamy to! matka leć po wódkę!
    mama- jesteś za młoda!
    Ja- oj no weź jak miałam 3 lub 4... dokładnie nie pamiętam... ukradłam dziadkowi piwo i je całe wypiłam więc idz po wódkę!
    mama- -_-
    uuuuu.... Roman! ktoś tu na ciebie leci!
    Time of our life! awwwww.... jedna z moich ulubionych piosenek!
    Jest flircik jest impreza! :D
    Dobra dalej kom niechce mi się bo jestem leniem zajebisty odcinek

    OdpowiedzUsuń